kwi 16 2006

kochaj!!!!!!! -koniec


Komentarze: 4
8
Nic tak nie boli jak zakwestionowanie naszej miłosci. W naszych sercach kryje sie lęk, że nie kochamy się naprawdę- że kieruja nami pokrętne lub nieswiadome motywacje. Nie umiemy sie bronic, rani nas własna podejrzliwosć wzmocniona przez innych. Nie pozwolę, by raniace zarzuty zabiły nasza miłosć.
A teraz- do czynu!
jasno : :
17 kwietnia 2006, 13:05
oj, masz rację, paola! i to mówie z własnego doświadczenia... jest tyle sposobów na skrzywdzenie drugiej osoby... dzieki za komentarz:)
16 kwietnia 2006, 19:28
..ludzie nie zdają sobie sprawy ze swojej \'udawanej miłośći\'. Myślą, że udająć, że kochają kogoś kto jest w nich zakochany na zabój, dostarczają mu szczęśćia i są z siebie dumni.. ale jak jest naprawdę? Naprawdę ranią i siebie i drugą osobę. Dobra notka! pozdro:*
poza_czasem
16 kwietnia 2006, 18:57
Cóż za entuzjazm ;)
16 kwietnia 2006, 17:47
zamiast nowej notki- dziś Święto Żyjących!!! Życzę Wam wieczności:D A przypomniało mi się- jakiś król, chyba angielski, umierając powiedział: \'Nie płaczcie, opuszczam krainę umierających, a idę do świata żyjących!\' Takiej nadziei wam życzę...

Dodaj komentarz