maj 31 2006

najpiękniejszy miesiac maj...


Komentarze: 3
tak sobie postanowiłam, że nie napiszę dopóki ktos nie da komentarza do ostatnich notek... no ale cóż, nie można liczyć na innych;P
matura zdana, ale czy to ważne? nie ma sensu nawet wstawać rano... co robić całe dnie? eh...

What's this feeling?
My love will rip a hole through the ceiling
I give myself to you now from the essence of my being
/Matisyahu

Może się już nigdy nie spotkamy... Cieszę się, jesli chociaż komus zobiło się cieplej na sercu...
Jakby co, to piszcie na gg 8462572. Na pewno chętnie porozmawiam:)
Słońce wychodzi zza chmury:) A ze słońcem wstaje nadzieja!!! :*
jasno : :
under_cover_of_night
31 maja 2006, 20:15
hehe to ja bym juz wolala z nudow umierac niz miec dzis egzama jutro egzama w piatek zalieczenie i w poniedzialek egzama;)Ale slonce to rzeczywiscie mogloby wyjsc juz zza chmury:)
31 maja 2006, 18:44
a u mnie właśnie leci piosenka \"SŁOŃCE JEST W NAS, życie to my (cos tam cos tam) doskonała harmonia, pełne zjednoczenie, idę na całość, a reszta nie istnieje\" ;) [czy jakoś tak (spisywane na żywca z radia ;)))]
PS. Tez jestem wlasnie po maturach i aktualnie UMIERAM Z NUDÓW ;)
31 maja 2006, 18:01
U mnie nadzieji nie ma, na słońce hihi ;)

Dodaj komentarz