Archiwum kwiecień 2006, strona 2


kwi 07 2006 badz słońcem
Komentarze: 1
Już zbyt wiele się stało,
co się stać nie mialo,
a to, co miało nadejsć,
nie nadeszło.

Miało się mieć ku wiosnie
i szczęsciu, między innymi.

Strach miał opuscić góry i doliny.
Prawda szybciej od kłamstwa
miała dobiegać do celu.

Kto chciał cieszyć sie swiatem,
ten staje przed zadaniem
nie do wykonania.

Bóg miał nareszcie uwierzyć w człowieka
dobrego i silnego,
ale dobry i silny
to ciagle jeszcze dwóch ludzi.

Jak żyć- spytał mnie w liscie ktos,
kogo ja zamierzałam spytać
o to samo.

wg Wisławy Szymborskiej
A ja mimo to się cieszę.
Życzę Wam odwagi SŁOŃCA, które dzień po dniu obdarza nas blaskiem i ciepłem swych promieni pomimo nędzy i ogromu zła tego swiata.
jasno : :
kwi 06 2006 jak nie wierzyć?
Komentarze: 6
Jeżeli spojrzysz w piękne niebo,
bezkres niepowtarzalnosci i powiesz,
nie wierzę w Boga
- nie uwierzę.

Jeżeli spojrzysz w morze,
nie skończonosć ziemi i powiesz,
nie wierzę w Boga
- nie uwierzę.

Jeżeli spojrzysz na piękne kwiaty,
które pachna, kwitna dla ciebie i powiesz,
nie wierzę w Boga
- nie uwierzę.

Jeżeli spojrzysz na małe dziecko,
cud życia i powiesz,
nie wierzę w Boga
- nie uwierzę.

Jeżeli spojrzysz w oczy osobie
która kochasz nade wszystko
i powiesz, nie wierzę w Boga
- nade wszystko nigdy w to nie uwierzę...
Łukasz Tara

Co Ty na to?

wiara jest tak naturalna dla człowieka...cos z niego wyrywa się zawsze gdzies wyżej...Jak biedni sa ci, którzy się przed tym bronia. I ci, którzy szukaja.
jasno : :
kwi 05 2006 złota zasada
Komentarze: 8
Najnowsze odkrycie: jesli ja będę odrzucać wszystkich, nie będę polegać na nikim, na nikim nie będzie mi zależeć, więc nikt mnie nigdy nie zrani ani nie zawiedzie!
jasno : :
kwi 04 2006 guns'n'roses
Komentarze: 6
byłam wczoraj na koncercie (jesli można nadać temu wydarzeniu tak szczytne miano) brata. On własciwie to grał z kumplami tylko jeden kawałek gunsów- sweet child o'mine, ale naprawde sa swietni!!! No, może basista zaniża im poziom...;P Ale to nieistotne. ja jak zwykle jechałam na niego, wszystkie potknięcia mu wypomniałam, i nawet nie pochwaliłam, a przecież jestem zachwycona! I wczesniej też tak mówiłam- że nie wiem czy przyjdę, bo sama i tylko na chwilę... No ale w końcu zebrałam parę znajomych... Myslę tak sobie, że gdyby ktos odnosił się do mnie tak jak ja do innych, to myslałabym, ze mnie nie lubi;P a przecież tak nie jest... czemu nie potrafię być serdeczna? Ukrywam się pod pancerzem zgryzliwosci. Przed czym? Dobra, ja wiem. Chciałabym to zmienić, ale to cholernie trudne jest!
jasno : :
kwi 03 2006 nieurwany film;P
Komentarze: 1
Ogladałam ostatnio 'Trzy kolory: Czerwony' Kieslowskiego, potem poszłam spać i snił mi się cały ten film jeszcze raz, tylko że czarno-biały! Bite dwie godziny snu:) Jak napisy zaczęły lecieć to się przebudziłam na chwilę. No czy ktos słyszał cos podobnego?
A dzis kolejny fajny dzień... Czasem wydaje się, że nic mnie już w tym życiu nie czeka, że to będzie monotonia i beznadzieja... A w takich momentach nie mogę przecież wiedzieć o np. koncercie jaki mnie dzis czeka;P zawsze trzeba pamiętać, że nie wiemy co będzie, więc bez sensu tracić nadzieję. Wszystko się może zdarzyć;) Taki stoicyzm ze mnie dzisiaj bije.
jasno : :