Komentarze: 1
Twoje upadki budza mój lęk, twoje nawroty z czasem znieczulaja mnie i popadam w cynizm. Potrafię być surowym sędzia w poczuciu, że to cie otrzezwi. Kiedy prosisz o przebaczenie, nie umiem cie przytulić. Sam sobie nie wybaczam i czuję się uczciwszy mieszkajac w mroku smierci, w więzieniu poczucia winy. Nie będę ukrywał bólu, gdy krzywdzisz siebie i innych. Postaram się jednak, bys miał pewnosć, że nie jestes sam w cierpieniu twego upadku. Nie będę się gorszył twoimi grzechami. Zrobię wszystko, by zrozumieć i przebaczyć, gdy mnie zranisz.